Jesteś tutaj: Start » Kazanie bp. Jacka Jezierskiego: uroczystość NMP Królowej Polski [3 maja 2022, katedra św. Mikołaja w Elblągu]]

Kazanie bp. Jacka Jezierskiego: uroczystość NMP Królowej Polski [3 maja 2022, katedra św. Mikołaja w Elblągu]]

03.05.2022 r.

3maja 03.view2

Drodzy uczestnicy Mszy świętej,
sprawowanej w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski,
w dniu w którym wspominanym uchwalenie
pierwszej (pełnej) konstytucji (ustawy zasadniczej) Królestwa Polskiego!

Ewangelie i inne pisma Nowego Testamentu zamyka księga Objawienia św. Jana, zwana po grecku Apokalipsą. Sięgają po nią artyści, aby odnajdywać obrazy grozy, nieszczęścia i zagłady. W Apokalipsie pojawiają się obrazy mroczne i bestie. Jednak nie jest to księga wieszcząca zagładę. W jej treści należy odnaleźć słowa pocieszenia i otuchy. W sumie jest księga pocieszenia, pisana dla prześladowanych wyznawców Chrystusa. Jest to księga, której główne przesłanie zostało zakodowane, ukryte.

Słyszeliśmy dziś fragment księgi Apokalipsy. Przywołany został obraz niewiasty oczekującej na poród dziecka. Kobieta znalazła się w sytuacji krytycznej. Zaatakował ją smok. Jednak została wybawiona z opresji i ukryta na pustyni, w bezpiecznym miejscu. Kim jest ta niewiasta? Kim jest ta, której życie znalazło się w niebezpieczeństwie, a także życie jej nienarodzonego jeszcze dziecka? Według jednej ze współczesnych interpretacji zagrożoną niewiastą jest lud Boży, są wyznawcy Chrystusa, czyli Kościół, wielka wspólnota. Jezus Chrystus kocha ją wiernie i ocali.

**

Dnia 3 maja 1791 roku Sejm, nazwany później Czteroletnim i Wielkim, uchwalił ustawę zasadniczą, tj. Konstytucję dla Królestwa Polskiego. Było to już po pierwszym rozbiorze Polski. Nasze państwo było niesprawne i anachroniczne ustrojowo. To spuścizna po okresie saskim, kiedy czas jakby się zatrzymał. Przyczynił się do tego również egoizm wielu magnatów, dbających o własne fortuny i znaczenie. Ambasadorzy Rosji i Prus poszerzali swoje wpływy, a także swoją liczną agenturę. Zwolenników można było kupić, nawet gdy w grę wchodziła zdrada interesu i dobra ojczyzny. Istniało zjawisko sprzedajności. W takich uwarunkowaniach doszło do zrywu tzw. obozu patriotycznego, który widział zagrożenie niepodległego bytu królestwa. Dlatego budowano program naprawczy. Jego podstawowym dokumentem, fundamentem unowocześnienia i umocnienia państwa miała być konstytucja. Asymilowano niektóre idee oświecenia, łagodząc ich libertyński i jakobiński charakter. Chodziło o wzmocnienie władzy państwowej. Planowano wielką reformę szkolnictwa, zbudowanie licznej i stabilnej armii, poszerzenie praw miast królewskich i mieszczan.

W tym czasie modna stała się idea Bożej Opatrzności. Dla liderów oświecenia Europy zachodniej była to resztka substancji wiary chrześcijańskiej, którą akceptowali. Szerzył się pogląd, że istnieje Bóg, który z oddali kieruje dziejami świata, daleki od naszej rzeczywistości i obojętny.

***

Dziś, gdy świętujemy 231. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, na pobliskiej, sąsiadującej z nami Ukrainie trwa wojna. Agresorem jest Federacji Rosyjska. Zaatakowane zostało państwo i naród ukraiński. Ukraińcy bronią swojego terytorium i walczą o swoją niezależność. Tak niedawno, bo w końcu XX w. wybili się wreszcie na swoją niepodległość. Obrazy wojny oraz informacje, które do nas docierają, posiadają apokaliptyczny charakter. Są to obrazy budzące grozę, współczucie i solidarność z broniącymi się. Jest to apokalipsa, w potocznym znaczeniu tego słowa. Jeźdźcy apokalipsy, bestie, potwory, destrukcja.

„Pokój i bezpieczeństwo” (1 Tes 5,3). Pismo Święte przestrzega przed łatwym przyjmowaniem takich zapewnień. Raz jeszcze sprawdza się to w dziejach świata. Rodzą się bowiem fałszywe ideologie. W tym przypadku neoimperializm, który uzasadnia agresję. Pojawiają się szaleńcy, dla których życie osoby i całych populacji nie ma większej wartości. Jest to także ważna lekcja dla nas chrześcijan. Nie wolno wspierać i promować własnego dobra za cenę krzywdy, wyrządzanej innym. Nie wolno ulegać propagandzie. Nie wolno wierzyć ideologom i dać się im pozyskać dla wspierania agresji. Nie wolno zamykać oczu na zło, na nadużycia, przemoc, gwałty. Nie wolno dopuścić do odczłowieczenia żołnierzy i społeczeństwa. Żołnierz agresora staje się bandytą, żołnierz bez odpowiedniego morale – przestępcą, a nawet zbrodniarzem.

****

Musimy też pamiętać nieustannie, że wolność która cieszymy się, jest utracalna. Przez brak wspólnej o nią dbałości, przez brak zaangażowania na rzecz jej utrzymania. Reforma związana z Konstytucją 3 Maja przyszła za późno i dlatego na 123 lata utraciliśmy niepodległość.

W osiemnastym stuleciu w czasie powstawania Konstytucji 3 Maja powróciła w Europie myśl o Bożej Opatrzności. Chrześcijanie znają tę prawdę od starożytności. Powracano do niej także w otoczeniu króla Stanisława Poniatowskiego. Heroldem Bożej Opatrzności stał się w naszych czasach kardynał Józef Glemp (+2013), który rozpoczął w Warszawie budowę świątyni noszącej takie imię (było to wypełnienie postanowienia Sejmu Czteroletniego).

Wierzymy, że istnieje Boża Opatrzność, ale Bóg nie jest od nas daleki, jak uważali liderzy oświecenia. Bowiem Ojciec Jezusa Chrystusa jest bliski człowiekowi. Pan Bóg jest mądry i dobry. Ogarnia wszystko, co dzieje się w świecie, choć nie wszystko aprobuje. Zło nie pochodzi od Niego, ale wiąże się z wolnością człowieka, z jej nadużyciem, z grzechem, w tym sensie z bezbożnością.

Na starych polskich obrazach można znaleźć napis „Bóg patrzy i opatrzy” (np. w kościele w Bartągu na Warmii), patrzy i opatruje, opatrzy i zaradzi. W Nim bowiem jest ostatecznie nasze ocalenie.