Jesteś tutaj: Start » Kazanie biskupa elbląskiego z okazji święta Wojska Polskiego [Elbląg, katedra św. Mikołaja, 13 sierpnia 2018]

Kazanie biskupa elbląskiego z okazji święta Wojska Polskiego [Elbląg, katedra św. Mikołaja, 13 sierpnia 2018]

14.08.2018 r.

„… nie ma większej miłości od tej,
gdy kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” [J 15, 13].

Drodzy żołnierze elbląskiego Garnizonu,
Szanowny Panie Generale Dowódco Międzynarodowej Dywizji Północ-Wschód
[gen. bryg. Krzysztof Motacki]
Szanowny Panie Pułkowniku Dowódco elbląskiego Garnizonu
[płk. Krzysztof Klin]
Drodzy Weterani, Kombatanci, Inwalidzi wojenni, Uczestnicy misji zagranicznych, Żołnierze w stanie spoczynku,
Członkowie rodzin wojskowych, cywilni pracownicy wojska,

Drodzy i Szanowni Uczestnicy liturgii,
związanej z obchodami święta Wojska Polskiego,

od kilku lat święto Wojska Polskiego wiążemy na nowo ze wspomnieniem Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Odzyskana w 1918 r. [100 lat temu] niepodległość Polski, została zagrożona marszem Armii Czerwonej na zachód. Frontem północnym tej armii dowodził Michaił Tuchaczewski. Dysponował wówczas ok. 130 tysiącami żołnierzy. Polacy na tym odcinku wystawili 170 tysięcy. Decydujące walki miały miejsce pomiędzy 12, a 15 sierpnia, na wschód od Warszawy. Toczyły się o Radzymin, Zielonkę i Ossów, a więc otwarcie drogi do stolicy Polski.

O zwycięstwie wojsk polskich zadecydowało uderzenie znad rzeki Wieprz, otaczające od południa i wschodu armię bolszewicką. Ten kontratak spowodował zaskoczenie dowódców sowieckich. Nie dotarła na to miejsce, idąca z odsieczą armia konna Siemiona Budionnego. Także korpus konny Gaj-Chana, który dotarł aż pod Włocławek, został zmuszony przez Polaków do odwrotu . Czerwonoarmiści wycofywali się przez Prusy, które otwarły swoje granice, a także przez Litwę do Rosji [W. Roszkowski, Historia Polski 1914-2015, Warszawa 2017, s. 29-30].

Nawiązujemy do wojny obronnej 1920 roku. Bitwa o Warszawę i dzień 15 sierpnia stały się dniem Wojska Polskiego. Uczymy się, przy tej okazji, historii Polski.

*

Spotykamy się w katedrze elbląskiej św. Mikołaja, w przestrzeni sakralnej, która pomaga nam myśl wznieść ku Bogu. To On dał początek rodowi ludzkiemu: kobiecie i mężczyźnie, rodzinie i narodom.

Dla zabezpieczenia dobra wspólnego i rozwoju osób oraz społeczeństw, ukształtowały się państwa. Są one instytucjami i wspólnotami obywateli, kierują się prawem i posiadają władzę. W naszej epoce i kręgu cywilizacyjnym władza jest ustanowiona w demokratyczny sposób.

Ważną strukturą państwa jest wojsko. Dba ono o bezpieczeństwo zewnętrzne oraz o zachowanie integralności terytorialnej kraju. Strzeże suwerenności i niepodległości państwa. Realizm polityczny i zmysł samozachowawczy nakazują dbałość o siły zbrojne oraz ich udoskonalanie.

*

14 sierpnia w kalendarzu Kościoła katolickiego pojawia się osoba św. Maksymiliana Kolbe. Przyszedł na świat w Zduńskiej Woli w 1894 roku. Został zakonnikiem – franciszkaninem. Zasłynął poprzez stworzenie od podstaw klasztoru w Niepokalanowie [na zachód od Warszawy]. Stał się wydawcą prasy katolickiej, w Polsce i w Japonii. W czasie II wojny światowej trafił do obozu w Oświęcimiu. Otrzymał nr 16670. Zgłosił się, aby zamienić się z innym więźniem, którego skazano w obozie na śmierć. Był to młody małżonek i ojciec. Uszanowano decyzję Maksymiliana. Czekał na śmierć w bunkrze głodowym. Dobito go zastrzykiem, zawierającym truciznę. Było to 14 sierpnia 1941 roku. Uratowany współwięzień przeżył czas obozu i wojny. Przez kilkadziesiąt lat dawał świadectwo temu, czego doświadczył.

W każdym pokoleniu są weryfikowane słowa Jezusa, który mówił: „nie ma większej miłości od tej, gdy kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich [J 15, 13]. Każda wojna, każdy zbrojny konflikt, czy zmaganie narodów, ujawniają to, co najstraszniejsze, to jest: przemoc, okrucieństwo, nieliczenie się z ludzkim życiem. Na szczęście, w takich mrocznych dniach i latach, ujawnia się również ludzki heroizm, szlachetność, życzliwość i duch braterstwa.

*

Od żołnierzy oczekujemy profesjonalizmu, czyli znajomości żołnierskiego rzemiosła. Jednak to jeszcze nie jest wszystko. Wojskowy winien odznaczać się wiernością wobec Ojczyzny. Ona jest potrzebna, zwłaszcza w chwilach trudnych, dniach niepowodzeń, klęsk oraz niebezpieczeństw. Ona jest niezbędna, przede wszystkim wobec kuszenia do zdrady.

Jesteśmy zdolni do miłości Ojczyzny. Jesteśmy zobowiązani do wierności wobec niej. Istotną cechą żołnierza jest wierność.