Jesteś tutaj: Start » Kazanie biskupa elbląskiego: Msza Krzyżma [katedra św. Mikołaja, 29 marca 2018]

Kazanie biskupa elbląskiego: Msza Krzyżma [katedra św. Mikołaja, 29 marca 2018]

29.03.2018 r.

d5bd771c8a907499142f5a37a63e975f

Drodzy uczestnicy świętej liturgii, sprawowanej w katedrze diecezji elbląskiej!

To dawny zwyczaj, że księża diecezjalni, ale również kapłani z zakonów, zgromadzeń i stowarzyszeń gromadzą się w Wielki Czwartek na Mszy św. Krzyżma.

Pozwólcie od razu na początku na uwagę polemiczną: Wielki Czwartek nie jest świętem grupy zawodowej, dniem kapłana. Chociaż to również i nasz dzień: ponieważ Chrystus ustanowił Eucharystię i instytucję kapłanów Nowego Przymierza. Być może lepszym czasem na obchodzenie dnia kapłańskiego jest nowe święto Chrystusa Najwyższego Kapłana. Ważne jest, abyśmy swoją osobą nie zasłaniali Chrystusa Kapłana.

To prawda. Każdy ksiądz potrzebuje potwierdzenia swojego trudu i pracy oraz życia ze strony parafian. Podświadomie oczekuje reakcji zwrotnej na zaangażowanie i poświęcenie na rzecz wspólnoty, w której wypełnia swoje posłannictwo. Każdy ksiądz oczekuje znaków przyjaźni, życzliwości i wdzięczności. Tak jest, i tak najczęściej się dzieje, że je otrzymuje. Istnieją przecież takie chwile i sytuacje, kiedy kapłan odbiera sygnały akceptacji. Są one tym cenniejsze, gdy są naturalne, spontaniczne, w żaden sposób nie wymuszone, gdy nie są sztuczne. Wówczas te gesty należy przyjąć. Czasami gesty uznania i wdzięczności przychodzą dopiero po wielu latach, zupełnie niespodziewanie.

*

Nie można wszakże za wszystko, wszędzie i zawsze oraz od wszystkich oczekiwać wdzięczności oraz uznania. Taka postawa byłaby osobową niedojrzałością i egotyzmem. Ważne, aby z niej jak najszybciej wyróść, wyrastać. Prawdą pozostaje, że każdy człowiek potrzebuje zauważenia, zrozumienia, szacunku dla pracy, którą wykonuje. Ksiądz również. Osoba potrzebuje akceptacji drugiej osoby.

Biskup cieszy się z sukcesów księży, wśród których pracuje. Cieszy się każdym Waszym powodzeniem i smuci, gdy ponosicie klęski. Biskupowi nie jest obojętna depresja księdza, permanentna frustracja, czy stan załamania.

Nieżyjący już jezuita o. Bronisław Mokrzycki – kierownik duchowy, założyciel zgromadzenia żeńskiego, obecny kiedyś w Elblągu, opracował konferencję o uporządkowaniu uczuć – ordinatio afectuum. Porządkowanie uczuć, pragnień i oczekiwań to proces, który winien trwać przez całe nasze życie. Tak, jak ogród, który winien być pielęgnowany i plewiony.