Jesteś tutaj: Start » List biskupa elbląskiego na II dzień Świąt Narodzenia Pańskiego [26 grudnia 2016]

List biskupa elbląskiego na II dzień Świąt Narodzenia Pańskiego [26 grudnia 2016]

24.12.2016 r.

DSC 0469

[foto M. Jaworski: pastorał pierwszego biskupa elbląskiego Andrzeja Śliwińskiego, projekt i wykonanie prof. Wawrzyniec Samp]

Pobierz list: w formacie Word [kliknij]

Drodzy uczestnicy Mszy świętej, Siostry i Bracia w jednej wierze w Jezusa Chrystusa Syna Bożego i prawdziwego człowieka!

I. Pragnienie oddania czci Bogu, którego syn – Jezus, stał się człowiekiem, gromadzi nas w kościołach. Jezus przyszedł na świat w niewielkiej miejscowości Betlejem, położonej niedaleko Jerozolimy. Był zapewne rok siódmy przed początkiem naszej ery. Jak powtarzamy w wyznaniu wiary: Syn Boży… za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem.
Wyznanie wiary wskazuje też na cel przyjścia Syna Bożego: On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. Zbawienie jest darem Boga dla nas, udzielonym za pośrednictwem Jezusa. Zbawienie, to szczęśliwe życie przez całą wieczność.

II. W drugim dniu Świąt Bożego Narodzenia fragmenty Pisma świętego, czytane w kościołach, mówią o pierwszych prześladowaniach wyznawców Jezusa. Nieakceptowanie przekonań innych osób prowadzi często do silnej niechęci wobec nich, do agresji, a nawet do przemocy. Tak było w przypadku diakona Szczepana, który odważnie promował we własnym narodzie Jezusa Chrystusa. Spotkało się to z gwałtowną reakcją synagogi w Jerozolimie. Na Szczepana posypał się grad kamieni. Doszło do samosądu nad nim, do ukamienowania, choć ten dawny zwyczaj był zakazany przez Rzymian. Diakon Szczepan zginął jako pierwszy znany nam męczennik.

Wspólnota chrześcijańska w Jerozolimie rozwijała się dynamicznie. Apostołowie nie nadążali z wypełnianiem swoich obowiązków. Dlatego też dobrali sobie siedmiu mężczyzn, jako pomocników w dziele głoszenia Ewangelii. Nazwano ich diakonami od greckiego słowa „diakonos” oznaczającego sługę, czy pomocnika.

III. W pierwszych wiekach istnienia Kościoła ukształtował się trzy stopniowy urząd kościelny: biskup, ksiądz oraz diakon. Diakon jest pomocnikiem biskupa i księdza. Ten trzystopniowy urząd istnieje nadal. Funkcjonuje w całym chrześcijaństwie. Nie tylko u nas katolików, ale w prawosławiu, w Kościele anglikańskich i Kościołach powstałych w wyniku reformacji. Dziś pewne środowiska postulują wprowadzenie diakonatu dla kobiet. Papież Franciszek traktuje poważnie te głosy, dlatego polecił przebadanie zagadnienia grupie specjalistów. Chodzi tu o sprawdzenie, czy w przeszłości powierzano kobietom zadania diakona, udzielając im święceń.

50 lat temu Sobór Watykański II przywrócił w Kościele instytucję diakonatu stałego mężczyzn. Diakonem stałym może być mężczyzna, posiadający odpowiednie przygotowanie teologiczne. Może być to człowiek żonaty, posiadający rodzinę, albo samotny. W diecezji elbląskiej jest obecnie kilku kandydatów do diakonatu stałego, który niebawem rozpoczną kilkuletni okres przygotowania do święceń.

IV. Przy okazji wspomnienia św. diakona Szczepana pragnę zwrócić uwagę na Elbląskie Seminarium Duchowne. Przygotowuje ono nowych księży. W tym przypadku święcenia diakonatu są niezbędnym stopniem na drodze, aby zostać księdzem. Z wielu powodów, nie tylko z powodu kryzysu demograficznego, spadła w Polsce liczba kandydatów do służby kapłańskiej. Jednak nasze seminarium nadal pracuje. Odbywa się w nim proces kształcenia teologicznego i wszechstronnego przygotowania do kapłaństwa. Dzieje się to, w sytuacji szybkich przemian, które zachodzą w naszym społeczeństwie. Seminarium elbląskie potrzebuje oparcia we wspólnotach parafialnych, tak jak troski potrzebuje pole młodych sadzonek.

Młodzi mężczyźni, zbliżający się do matury, a także studenci i absolwenci różnych uczelni! Pomyślcie nad możliwością wyboru kapłańskiej drogi życia! Potrzebni są bowiem i będą, nowi dobrze przygotowani pasterze ludu Bożego. Kapłaństwo jest ciekawym, choć wymagającym projektem życia. Potrzebna jest jednak determinacją, by pójść tą drogą. Podobnie potrzebni są młodzi teolodzy świeccy: kobiety i mężczyźni, którzy po studiach teologicznych podejmą pracę nauczyciela religii, wspomagając starzejących się katechetów. Teologia jest naukowym opisem chrześcijaństwa i kulturą wiary.

Światowe Dni Młodzieży, które odbyły się w lipcu mijającego już roku, pokazały jak wielki potencjał duchowy drzemie w ludziach młodych. Światowe Dni wyzwoliły ten potencjał i entuzjazm wiary. Dojrzewając intelektualnie i społecznie ludzie młodzi, także młodzi chrześcijanie, będą przejmowali w swoje ręce stery życia publicznego. To normalny proces. Tak też powinno być i w Kościele. Miejmy nadzieję, że młodzi: kobiety i mężczyźni, będą odkrywali swój życiowy charyzmat, posiadane talenty, dane dla służby ludowi Bożemu i rodzinie ludzkiej.

W nadchodzącym nowym roku 2017 życzę wszystkim opieki Maryi Świętej Bożej Rodzicielki i proszę o błogosławieństwo: Ojca i Syna i Ducha Świętego.

+Jacek Jezierski – biskup elbląski
Elbląg, dn. 22 grudnia 2016